Dziś w nocy na ulicach zabrzańskiej dzielnicy Rokitnica grasował seryjny podpalacz. Zaledwie w ciągu kilku godzin całkowicie spaliło się 12 samochodów, a łącznie ponad 20 zostało uszkodzonych!
Czy w Rokitnicy grasuje podpalacz samochodów?
W nocy z poniedziałku na wtorek 21/22 listopada w Zabrzu w ciągu zaledwie kilku godzin od 2:28 do 5:00 doszło do siedmiu zdarzeń, w wyniku których całkowicie spaliło się co najmniej 12 samochodów, a łącznie uszkodzono ich ponad 20. Pierwsze zdarzenie miało miejsce na ul. Krakowskiej. Nikt nie został ranny.
– Policjanci prowadzą w tej chwili dosyć intensywne czynności związane z tymi wydarzeniami. Przyjmujemy zawiadomienia od wszystkich pokrzywdzonych, w tej chwili mamy już ponad 20 czynów, czyli ponad 20 samochodów które albo zostały całkowicie spalone albo częściowo spalone, albo była też próba ich podpalenia – powiedział mł. asp. Sebastian Bijok, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.
Wszystkie podpalenia miały miejsce w dzielnicy Rokitnica, między innymi na ulicach Krakowskiej, Budowlanej, Grzybowskiej, Traktorzystów, Nyskiej, Roweckiego i Dulęby.
– Policjanci z tych wszystkich miejsc starają się zabezpieczyć monitoring. Z niektórych miejsc już udało się nam zabezpieczyć takie nagrania, w tej chwili policjanci je analizują w celu wyodrębnienia wizerunku potencjalnego sprawcy – poinformował oficer prasowy.
Straty na ponad pół miliona złotych
Jak przekazała Straż Pożarna w Zabrzu, wstępnie oszacowane straty wynoszą ponad pół miliona złotych. Policjanci na ten moment nie są jednak w stanie szczegółowo określić wysokości strat.
– Jeszcze nieznane są straty, ale tutaj musimy się uzbroić w cierpliwość, dlatego że sami pokrzywdzeni też nie wiedzą, ile wynosi strata, to zależy jakie uszkodzenia i w jakim samochodzie – powiedział mł. asp. Sebastian Bijok.
Policjanci przypuszczają, że podpaleń dokonała jedna osoba, która działała sama. Na ten moment nie można określić motywu działań tej osoby. Policjanci wykluczyli jednak porachunki, ponieważ osób poszkodowanych nic nie łączy poza tym, że wszyscy mieli zaparkowane samochody na terenie Rokitnicy.