W minioną sobotę, 23 marca, w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu odbył się koncert zespołu Carrantuohill. Duża część widowni wyszła z niego oburzona. Dlaczego? Występ muzyków poprzedzał długi, prawie 20-minutowy spot wyborczy Małgorzaty Mańki-Szulik.
Agitacja wyborcza na koncercie
Widownia z niecierpliwością czekała na występ zespołu Carrantuohill, grającego muzykę celtycką. Jakież było zdziwienie widzów, gdy przed rozpoczęciem właściwego koncertu wyświetlono niemalże 30-minutowy film promujący obecną prezydent Zabrza, Małgorzatę Mańkę-Szulik. O agresywnej agitacji podczas koncertu czytamy w jednym z komentarzy pod postem Domu Muzyki i Tańca w mediach społecznościowych.
- Jeśli ktoś lubi płacić za oglądanie spotów wyborczych to nie może lepiej trafić. Niespełna 30 minutowy spot Pani Mańki-Szulik poprzedzający koncert, jak nic innego doskonale wpływa na potrzebę wyciszenia się w dźwiękach które gwarantuje niesamowity Carrantuohill. Wydział promocji musi być z siebie dumny że tak usilnie próbuje wdrożyć w.w. Panią na kolejne lata.
To nie koniec agitacji wyborczej – jak informuje portal Zabrze24, pani prezydent rozdawała swoje materiały wyborcze już po zakończeniu imprezy. Uczestnicy koncertu nie kryją oburzenia – do Domu Muzyki i Tańca przyszli na koncert, nie na oglądanie spotu wyborczego.