Policyjni wywiadowcy z katowickiego oddziału prewencji zatrzymali mężczyznę, który posiadał narkotyki. Do zatrzymania doszło na Osiedlu Młodego Górnika w Zabrzu podczas policyjnego patrolu.
Dzień później w ręce wywiadowców "wpadł" 19-latek z dopalaczami. Przypominamy, że za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat więzienia.
Policjanci z katowickiego oddziału prewencji, którzy wspomagają w służbie mundurowych z całego województwa śląskiego, tym razem pełnili służbę w Zabrzu. Podczas patrolu wywiadowcy na Osiedlu Młodego Górnika podjęli czynności wobec grupy mężczyzn, którzy stali przed jednym ze sklepów. Na widok policjantów 19-latek bardzo nerwowo zaczął się zachowywać, ukrywając papierowe zawiniątko w kieszeni. W czasie kontroli okazało się, że młody mężczyzna próbował ukryć marihuanę. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Podejrzanemu za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Do kolejnego zatrzymania, również przez katowickich wywiadowców, doszło dzień później na ulicy Pułaskiego. Policjanci, którzy wspólnie z zabrzańskimi mundurowymi zabezpieczali miasto w związku meczem Górniak Zabrze i Lecha Poznań, zauważyli na torowisku przebywających tam mężczyzn. Na widok funkcjonariuszy jeden z nich zaczął uciekać. Policjanci zatrzymali mężczyznę. Podczas legitymowania u 19-letniego mieszkańca Zabrza policjanci ujawnili woreczek z suszem. Według deklaracji młodego mężczyzny były to dopalacze. Ujawniony środek został zabezpieczony i przesłany do badań laboratoryjnych. Natomiast za przebywanie na torowisku mężczyźni zostali ukarania mandatem karnym.